Spis
19 września 1943 r. 22 września 1943 r.

20 września 1943 r.

Jezus mówi: "Czy wiesz, dlaczego cię wybrałem? Ponieważ jesteście nędzą i jesteście przekonani, że nią jesteście, i ponieważ jesteście ożywieni miłością. Szukam pokory i miłości, aby zdeponować Moje słowa i łaski i aby Moje miłosierdzie zajaśniało, ponieważ świat zawsze potrzebuje dowodów miłosierdzia, aby zachować minimum miłości i wiary we Mnie. Gdyby utworzenie Mojego Kościoła i ustanowienie chrześcijaństwa na świecie przyniosło owoce, na które liczył pierwszy rozkwit, nie byłoby potrzeby niczego więcej. Dałem wierzącym we Mnie wszystko, co było konieczne, aby coraz bardziej wzrastali w wierze i Mojej nauce. I dałem to w doskonałej formie, tak jak tylko Ja, Najdoskonalszy, mogłem to dać. Teraz stało się tak, że nie wszystko, co wam dałem, straciło z czasem swoją skuteczność, ale zdolność rozumienia w was zanikła. Stał się przytępiony, ponieważ przytępiliście wasz duchowy wzrok dymem ludzkich przesądów, wasz duchowy słuch hałasem zbyt wielu ludzkich słów, wasz duchowy smak smakiem tak wielkiego zepsucia, wasz duchowy zmysł dotyku nadużywaniem zbyt wielu cielesnych kontaktów, wasz duchowy zmysł węchu waszą perwersją, która prowadzi was do preferowania tego, co zgniłe, od tego, co czyste. Stępił się, ponieważ zmiażdżyłeś swojego ducha pod kamieniami zmysłu, ciała, pychy, zła w tysiącach form. Jak strumień wody przeznaczony do podlewania kwiatów waszych dusz, przyniosłem z Niebios - lepiej: z Mojego Serca, które was kocha - Moją Naukę. Ale wy wrzuciliście do niej kamienie i gruz, dzieląc ją na tysiąc i jedną nitkę wody, która ostatecznie rozproszyła się bez korzyści dla was, chrześcijan, którzy w mniejszym lub większym stopniu zaparli się Chrystusa. Jawne herezje zatarły nawet wiele żył, które, począwszy od Mojego Serca, zstąpiły, aby odżywiać organizm Jedynego, Katolickiego, Rzymskiego, Powszechnego Kościoła, a znaczna część organizmu stała się sparaliżowanym członkiem, martwym dla życia, przeznaczonym do rodzenia komórek rakowych. Ale małe indywidualne herezje są - i jakże liczne! - rozproszone w rdzeniu katolików. I są one najbardziej zgubne, najbardziej potępione. Ponieważ - zastanówcie się dobrze - dlaczego, jeśli lata i wieki później protestant, bez względu na to, jakim jest kościołem, prawosławny, orientalny, który podąża z wiarą za tym, co jego przodkowie pozostawili mu jako prawdziwą Wiarę, jest do pewnego stopnia godny potępienia, żywa osoba pod znakiem Kościoła Rzymskiego, która tworzy dla siebie szczególną herezję swojej zmysłowości zmysłu, umysłu i serca, nie jest wybaczalna. Ileż kompromisów ze złem! Jak wielu! I których widzę i potępiam. Dziewięćdziesiąt procent katolików zajmuje się wszystkim, tylko nie życiem w mojej Wierze i dla mojej Wiary. Dlatego interweniuję. Interweniuję z bezpośrednim nauczaniem, które zastępuje swoimi światłami i płomieniami tak wiele ambon, które są zbyt zimne i zbyt ciemne. Interweniuję, aby być Nauczycielem w miejsce nauczycieli, którzy wolą kultywować swoje materialne interesy niż duchowe interesy was, a zwłaszcza Mnie. Powierzyłem im bowiem żywe talenty[357], którymi jesteście wy, dusze, które kupiłem moją Krwią, winnice i spichlerze Chrystusa Odkupiciela, nie po to, aby pozostawili je bezczynne i nieuprawiane, ale aby zużyli się, aby przyniosły owoce i zaowocowały. Cóż, Maryjo. Czy wiesz, którzy są najbardziej zacofani, aby przyjąć tę pomoc, którą daję, aby naprawić szkody duchowego głodu, za które wy, katolicy, umieracie? To właśnie moi kapłani. Biedne dusze rozproszone w katolickim laikacie przyjmują z pobożnością ten chleb, który łamię tłumom rozproszonym na pustyni, ponieważ mam litość[358] dla tych, którzy upadają. Ale doktorzy doktryny, nie. Jest to przecież logiczne. Tak jak 20 wieków temu, moje Słowo, które was pieści, biedne dusze, jest wyrzutem dla tych, którzy pozwolili wam zubożeć. A wyrzuty zawsze ważą, nawet jeśli są sprawiedliwe. Ale teraz, podobnie jak dwadzieścia wieków temu, nie mogę nie powtórzyć im: "Biada wam, doktorzy Prawa, którzy uzurpowaliście sobie klucz do wiedzy i sami nie weszliście, a przeszkodziliście tym, którzy weszli. Ci, którzy nie weszli, ponieważ zagrodziliście drogę swoimi drobiazgami i zgorszyliście serca, które patrzyły na was jak na nauczycieli, ponieważ widzieli was bardziej obojętnych niż oni sami na wieczne Prawdy, zostaną osądzeni z miłosierdziem. Ale wy, którzy woleliście pieniądze, zaszczyty, wygody, zyski członków waszych rodzin od misji bycia "nauczycielami" w imieniu i kontynuowania nauczania Chrystusa; ale wy, którzy jesteście tak surowi wobec waszych braci, żądając, aby dawali to, czego wy nie dajecie i przynosili owoce, których w nich nie zasialiście, podczas gdy jesteście tak pobłażliwi dla siebie; ale wy, którzy nie wierzycie w Moje manifestacje sprowokowane przecież przez was, ponieważ to właśnie po to, aby naprawić ruiny sprowokowane przez was, przychodzę nauczać serca rozproszone po całym świecie i obserwuję, że im więcej przychodzę, tym bardziej czasy stają się obciążone herezjami, nawet w Moim Kościele; ale wy, którzy szydzicie i prześladujecie Moich rzeczników i obrażacie ich, nazywając ich "szalonymi" i "opętanymi", jak nazywali Mnie wasi dalecy przodkowie;[360] ale zostaniecie potraktowani surowo. Oczyśćcie ogniem miłości i pokuty zmysły waszych dusz, a usłyszycie, zobaczycie, posmakujecie, powąchacie, poczujecie Mnie w słowach, które mówię do pokornych[361], a które milczę do was, dumnych, bo tylko ten, kto ma serce dziecka, wejdzie do Mojego Królestwa, i tylko maluczkim objawiam tajemnice Króla, bo największym spośród was, katolików, nie jest ten, kto nosi szatę władzy, ale ten, kto przychodzi do Mnie z czystym sercem, ufając jak dziecko, kochając jak dziecko swoją matkę, która je karmi. Błogosławieni maluczcy. Uczynię ich wielkimi w Niebie!"


[357] talenty... winnice i stodoły..., zgodnie z obrazami Mateusza 3:12; 13:30; 20:1-16; 21:28-44; 25:14-30.

[358] Współczuję, jak w Mateusza 15:32; Marka 6:34; 8:2.

[359] Powtórz to, co zostało powiedziane w Ewangelii Mateusza 23:13; Łukasza 11:52.

[360] dał mi, jak opisano w Mateusza 9:34; 12:24; Marka 3:21-22, 30; Łukasza 11:15; Jana 7:20; 8:48, 52; 10:20.

[361] pokorny... dumny..., jak w Mateusza 11:25; Łukasza 10:21; tajemnice króla, jak w Tobiasza 12:7.