Spis
21 września 1944 r. 24 września 1944 r.

22 września 1944 r.

Jezus mówi: "Skarb swój masz w sercu. Tam go szukaj". Pytam Go: "Jaki skarb mam, Panie?". On odpowiada: "Masz Mnie. Powiedziałem606 w Ewangelii, że "gdzie jest skarb, tam jest serce". Powiedziałem również, że to z serca pochodzą myśli, uczucia i uczynki. Dobro, jeśli dobre serce, zło, jeśli złe serce. A rzeczy, które wychodzą z serca, są właśnie i tylko nimi, tymi, które mają podnoszącą lub kalającą wartość. Ale możemy również słusznie powiedzieć - i powiedziałem to, ale nie jest to zapisane wśród wielu zdań, które podałem, zdań z odwróconą formułą, zgodnie z systemem filozoficznym bardzo używanym w tamtym czasie - że tak jak serce jest tam, gdzie jest skarb, tak skarb jest tam, gdzie jest serce, rzeczywiście: skarb jest w sercu. Człowiek bowiem, podnosząc ten organ do rangi siedziby uczuć, uczynił go tronem i azylem dominującej namiętności. Tak więc pożądliwy ma z serca fomit żądzy, skąpiec - pieniędzy, gniewny - arogancji, żarłok z serca odczuwa głupi głód rosnących przysmaków, leniwy słucha go, gdy radzi: "Bezczynność"; a w dobru z serca znajduje impuls, który popycha go do nauki, jeśli jest studentem nauki, do dobroczynności, jeśli jest pobożny, do moralności w każdym sensie, jeśli jest uczciwy, do miłości doskonałej, jeśli jest oddany swojemu Bogu. A dominująca namiętność pieści i strzeże w ciemności serca. Może być biedny i nagi, pozornie samotny i opuszczony. Ale w głębi, oto klejnot lśniący przyjaźnie i święty lub płonący podstępnie i zły: jego skarb, uczucie, które go dominuje. Masz Mnie. Zaprawdę powiadam ci, że nie mógłbyś mieć większej rzeczy. Zaprawdę powiadam ci, że nie mógłbym mieć droższej rzeczy niż schronienie w sercu, które kocha Mnie całkowicie. Każdy skarb może odebrać ci świat. Ale nie posiadanie twojego Jezusa. Każda rzecz może rzucić na mnie świat, aby mnie uhonorować lub przekląć, zgodnie z jego podszeptami. Ale zaszczyty, obrzędy, kwiaty, kadzidła, ceremonie, świątynie i szaty, pieśni i ukłony nie oddają Mi takiej świętej czci, jaką oddaje Mi Ten, który uczynił Mnie swoim jedynym skarbem. Tak jak nie ma przekleństwa ani bluźnierstwa, świętokradztwa i abjuracji, które nie zostałyby naprawione przez świętą cześć tego, który Mnie przyjmuje, dla tego, który Mnie odrzuca, tego, który oddaje Mi cześć miłosną, dla tego, który Mnie świętokradzko obraża, tego, który Mnie chwali i błogosławi, dla tego, który Mnie przeklina i bluźni. Bądź szczęśliwy! Ja w tobie, a ty we Mnie! To jest wzajemna radość. Poczuj Mnie, gdy tulę cię do serca. Nie mówię nic więcej. Jest piątek. Ale chciałem złagodzić piątkową ofiarę tym kwiatem, abyś się uśmiechała i miała coraz więcej nadziei. Rzeczywiście: coraz więcej poczucia bezpieczeństwa. Idź w pokoju, ukochana. Milczę, ale pozostaję z tobą". [Następuje, 23 września, rozdział 468 dzieła EVANGELO].


[606] Powiedziałem w Mateusza 6:21; Łukasza 12:34. Powiedziałem również w Mateusza 15:19; Marka 7:15.