Jezus mówi do mnie: "Ty jesteś jak skała z Horebu1 - i tak pozostałeś - który zachowałeś wodę w głębinach, aby dać pić wszystkim spragnionym, którzy narzekali na Pana, ponieważ mówili, że zostali przez Niego opuszczeni. Nawet teraz tak mówią. Zamiast tego ludzie, wprowadzeni w błąd, nie podążają już drogami Pana i nie znają mnie. Jesteś strażnikiem i musisz być twardy jak skała, aby strzec czystego źródła cudów, które ci powierzyłem, dopóki nie przyjdzie ten, który prowadzony przez Ducha Świętego wezwie cię do otwarcia drogi do źródła. Wtedy otwórz się. "Kiedy?" pytasz. Och, ludzie nie są Mojżeszem, który był posłuszny i znał Pana, rozpoznał Go w słowach, które usłyszał! I to, że nie jesteśmy ludźmi Mojżesza, jest moim smutkiem".
1 skała Horeb, wspomniana w Księdze Wyjścia 17:1-7.