[Z tej samej daty jest rozdział 392 EVANGELO].
Kiedy obudziłem się o 7.25, ponieważ dopiero rano znalazłem odpoczynek, św. Rafał był już obecny. Podobnie jak wczoraj podczas Komunii, gdzie był razem z N. Panem. Dziś rano jest sam. Ale pierwsze działanie zmysłów i myśli, które wychodzą ze snu, to wizja, kontemplacja i pozdrowienie drogiego anioła, który uśmiecha się do mnie i zaprasza mnie do rozpoczęcia pracy, nie słuchając zmęczenia, które mnie spotyka. A potem macha na pożegnanie i odchodzi....
Ruda 17
Miękki, słodki głos, jakby zmęczony, jakby wyczerpany przez kogoś, kto wiele wycierpiał, w szczerej jasności, która ma postać uduchowionego ciała. Mówi: "To ja. Nie poznajesz mnie? Aglae1 jestem. Starożytne błoto stało się światłem. Przychodzę mówić do mojej siostry, do mnie, który jestem coraz mniej nieszczęśliwy, ale który cierpi moje dawne bóle, czyściec ciała, które jest chciwe... Mówię do niej przez ciebie, który widziałeś mnie w poniżeniu i odkupieniu i który od teraz możesz powiedzieć, że widziałeś mnie w chwale. O! zaświadcz, jak dobry jest Pan dla córek Ewy, na które działał, ale które chcą wyjąć płonący ogień ze swojej krwi, aby Go kochać. Powiedz jej, aby kochała Go, swój czyściec, znosząc go z cierpliwością i stałością oraz duchem ofiary dla upartych grzeszników. W moim własnym wieku pokutnym cierpiałem jego bóle. I wiem o tym. Ale nie zniechęciłem się. Jak ktoś chory na ropiejące wrzody, kto musi je znosić, ponieważ lepiej jest, aby zgnilizna wyszła, niż pozostała we krwi, aby ją zepsuć, znosiłem z duchem reminiscencje ciała, jego krzyki szaleństwa... Dusza była wyżej i nie pozwoliła na to. Ciało, jak wilczyca, wyło poniżej. Czasami wycie przeszkadzało mi nawet w modlitwie. Ofiarowałem Panu modlitwę wytrwałości. Oczyma ducha patrzyłem na Zbawiciela i powtarzałem sobie Jego słowa. Kiedy umarłem! ... Anioł, mój własny, który nie opuścił mnie nawet wtedy, gdy byłem potworem pożądliwości, powiedział do mnie, biorąc moją duszę w swoje najczystsze ręce: "Bardziej niż to męczeństwo, drugie, nieznane, bezkrwawe, w którym zmysł był oprawcą i katem, uczyniło cię białym. Radujesz się, ponieważ zatriumfowałeś. Zmysł już nie istnieje. Jest pokojem. Na pożegnanie skropiłem się olejkami róż, ale olejek mojej walki z sensem był bardziej pachnący i przyjemny. Powiedz siostrze, która cierpi. Powiedz jej, że Mistrz to powiedział2, usprawiedliwił nas, nas, którzy jesteśmy dręczeni przez niższą część: "To nie to, co materialne i obce, deprawuje człowieka, ale to, co pochodzi z woli jego serca". Rozpraszaj się wszelkimi sposobami. Nie zatrzymuj się po pokusie, aby zastanowić się, czy zgrzeszyłeś. Przeoczyć. Przeoczenie oznacza ponowne rozpalenie ognia. Pocałuj Odkupiciela na znak zdrowia. Pocałunek za każdy kęs ciała, a w płomieniach jego ziemskiego czyśćca spójrz na Niebo, na Niebo, które jest otwarte również dla nas, po surowej bitwie. Żegnaj. Niech światło Nieba będzie zawsze nad tobą". I znika w świetle, które ją otacza. Na krótko przed tym, jak mi się ukazała, mój wewnętrzny nauczyciel powiedział mi: "Wkrótce przyjdzie do ciebie z Nieba święta, którą widziałeś jako grzesznika i którą, gdybyś miał indeks świętych, znalazłbyś dzisiaj. Tylko ona nie jest znana większości. Ona przemówi do ciebie w imieniu kuszonej duszy siostry, którą Ojciec ci wyznaczył". Ale musiałem przerwać natychmiast po pozdrowieniu Aglae, ponieważ miałem poważny atak serca. A pozostałe słowa dopisałem po tym, jak kryzys minął; nie mam więc pewności, czy anioł powiedział mi, że dziś 25 lutego nosi imię Aglae, czy też nosi je do dziś. Tak dla ścisłości.
[Po rozdziale 2 KSIĘGI AZARII, datowanym na 3 marca 1946 r., następują pisma z dni 5, 8 i 9, które reprodukujemy poniżej, chociaż są one przekreślone pociągnięciami pióra w zeszycie z autografem. W innym zeszycie, datowanym na 26, 27 i 28 lutego 1946 r., znajdują się rozdziały 393, 394 i 395 EVANGELO]
1 Aglae jest postacią w dziele "Ewangelia".
2 powiedział to w Ewangelii Mateusza 15:18-20; Marka 7:20-23; Łukasza 6:45.