Spis
30 lipca 1944 r. 2 sierpnia 1944 r.

31 lipca 1944 r.

Jezus mówi znienacka, podczas gdy ja składam codzienną ofiarę, a więc nie otworzyłem żadnej książki, a Jego głos rozbrzmiewa do mnie ostro i nagle, mówiąc werset 507 i natychmiast uświadamiając mi, że jest to dzisiejsza lekcja. Jezus mówi: "Niech umarli grzebią umarłych swoich. Umarli umarli to próżne troski, troski tego świata, ludzkie uczucia. 'Żywi' nie muszą zajmować się tymi martwymi rzeczami". (Do tej pory mi powiedział. Potem kontynuuje.) "Umarłymi nazywam tych, którzy nie oddali się w całości Życiu, stali się ciężcy i spóźnieni, zimni i bezwładni jak martwe lub umierające ciała. Umarli to nie tylko wielcy umarli bez śladu życia, to znaczy ci, którzy przez swoje winy należą do szatana. Martwi są również ci, którzy przez swoją letniość, przez swój spokój, nie mają impulsu w kierunku Dobra. Są oni jak kamienie, które nie są zakopane we wnętrznościach ziemi, ale spoczywają na niej. Kamień, nawet jeśli nie jest zakopany, nie porusza się o własnej sile. Potrzeba stopy, aby go przetoczyć, ręki, aby go rzucić, aby wyszedł poza. Te dusze, które nazwałbym embrionami dusz, ponieważ przez swoją apatię uległy atrofii, stając się smukłymi małymi duszami i słabymi na szczycie, nie różnią się niczym od tych kamieni. Moja ręka, miłosiernie, czasami podnosi je i ciska nimi, aby zobaczyć, czy mogę sprawić, że będą chętne do ruchu. Ale one poruszają się tylko dzięki temu, co w nie rzucam, a potem z powrotem popadają w bezruch. Moi przyjaciele, swoimi pokutami, przykładami i słowami, popychają ich, ciągną w górę. Ale gdy tylko zostaną opuszczeni, zatrzymują się, jeśli nie spadną z powrotem tam, gdzie byli wcześniej, w dół. Przywiązani jak ostrygi do skały życia, jak mchy do pnia ludzkości, żyją dla tych dwóch rzeczy, które przemijają tak szybko jak letnia błyskawica. Wołam do nich, wzywam ich: "Chodźcie. Pójdź za mną". Ale oni nie wiedzą, jak to zrobić. Pójście za Mną oznacza uczynienie życia i człowieczeństwa rzeczą drugorzędną, a Boga i ducha rzeczą główną. Nie wiedzą, bo nie chcą, jak to zrobić. Tobie i moim wiernym uczniom mówię: "Niech umarli grzebią swoich umarłych". Idźcie za Mną, omijając wszystko, co nie należy do Boga. Idźcie za Mną, lekceważąc każdy głos, który nie jest Moim Głosem. Podążajcie za Mną, nie troszcząc się o nic innego, jak tylko o to, by czynić to, o co was proszę. Moi prawdziwi naśladowcy muszą być bardziej wolni niż lisy i ptaki. Bez przywiązania do rzeczy tego świata, nawet do gniazda i legowiska. Przywiązanie, które tworzy przeszkodę w podążaniu za Mną, ponieważ nie potępiam świętego przywiązania do domu. Tak też uczyniłem. Ale czy widzisz? Byłem w stanie oderwać się od domu i Matki, aby wypełnić wolę Bożą. Kochaj wszystko, co święte w Bogu. Z Ziemi zacznij kochać tak, jak będziesz kochać w Niebie. To znaczy, dając to, co jest ci drogie: krewnych i przyjaciół, te pomoce, które doradza miłość, ale nie te uczucia absolutyzmu, które uniemożliwiają ci kochanie Mnie bardziej niż ich. Kochaj ich bardziej niż Mnie, gdy postawiony w stanie wyboru między zrobieniem czegoś miłego Bogu lub im, wolisz ich zadowolić i nie podobać się Mnie. Chodźcie, moi umiłowani, patrząc na oblicze waszego Jezusa. Patrzcie na Niego jako na rzecz najpiękniejszą i zasługującą na wszelkie spojrzenie. Niech inni lub inne rzeczy będą oglądane przeze Mnie. Gdybyście we wszystkim, co robicie, mówicie lub kochacie, umieścili miłość do Mnie jako swoje sito, jakże czyste i święte stałyby się wszystkie wasze uczucia! Zostałyby pozbawione wszelkiego samolubstwa i stałyby się subtelniejsze, ale o wiele cenniejsze, doskonale cenne, stałyby się przyczyną dobra dla ciebie i dla tego, co kochasz. To ci mówię, mały Johnie. Chcę, abyś przybył bez żadnej koronki spowalniającej twój lot. Powstań! Ponad wszystko, co jest ziemią. Jest wiele Nieba dla ciebie! Lisy508 mają nory, a ptaki gniazda. Syn Człowieczy nie miał gdzie położyć głowy. Mały Jan zamiast tego ma poduszkę i gniazdo: Serce i klatkę piersiową swojego Jezusa. Ale to wszystko, co musi mieć. Porzuć wszystko, co nie jest twoim Mistrzem i twoim Mistrzem. Jest tak wielu "martwych", którymi można się zająć! ... Ty bądź "żywym" i zajmij się tylko Jezusem-Życiem. Przyjdź i odpocznij".


[507] werset z Mateusza 8:22, który jest odniesieniem umieszczonym przez pisarza obok daty.

[508] Lisy..., jak w Mateusza 8:20; Łukasza 9:58.