Jezus mówi: "Pan przemawiając do Mojżesza powiedział[132]: 'Nie kalajcie waszych dusz żadnym gadem, który pełza po ziemi. Jam jest Pan, który was wywiódł z Egiptu, abym był Bogiem waszym; i będziecie świętymi, bo Ja jestem święty". Uderzyły cię te słowa. Czy powinniśmy medytować nad nimi razem? Twój Mistrz mówi. Ówczesnemu narodowi żydowskiemu Pan nie mógł dać doskonałości Prawa, tak jak później dał je światu, który był bardziej zaawansowany i na drodze do coraz większej cywilizacji. Cywilizacja nie oznacza doskonałości. Oznacza jedynie komplikację. Staliście się coraz bardziej skomplikowani w nawykach, zwyczajach, zakazach. W tamtych czasach tłumy żyły instynktem bardziej niż czymkolwiek innym i nawet jeśli popełniały rzeczy, które wydają się odrażające dla waszej obecnej mentalności, nie były odpowiedzialne za wielu innych tak jak wy. Robili to bez złośliwości, wiedzeni koniecznością i własną mentalnością. Ty popełniasz je ze złośliwością i w tym leży wina. Zauważ jednak, że chociaż mieli wiele okoliczności łagodzących dla swoich czynów, biorąc pod uwagę ich ograniczoną cywilizację, zostali ukarani, gdy przekroczyli granicę zła popełnionego przez ich dziecięcą mentalność. Pan daje im drobne prawa, a jednocześnie raczej zewnętrzne niż wewnętrzne. Będę mówił za wasze dusze. Ojciec do Mojżesza mówi również w imieniu waszych dusz. Była to powłoka, której surowość czyniła ją niemal zdziczałą w instynkcie i zwyczaju. Dlatego Stwórca musiał kontynuować tworzenie was, jako osób moralnych, poprzez wypełnianie, wygładzanie, polerowanie waszej powłoki. Stąd materialne szczegóły Prawa. Ale dusza zagubiona w Chrystusowym Świetle nie może widzieć rzeczy materialnych. Musi widzieć to, co leży pod naturą: to znaczy ducha i to, co jest powiedziane do ducha. "Nie kalajcie dusz waszych żadnym gadem, który pełza po ziemi". Czytaj: żadnym duchowym gadem, który podkopuje twoją duszę. Namiętności są szatańskimi gadami, które wynurzają się z błotnistych głębin, aby oplątać twoje serce i splugawić je. Powiedziałem[133]: "Nie to, co wchodzi przez usta i wychodzi naturalnymi drogami, kala człowieka, lecz to, co wychodzi z serca, deprawuje człowieka", gdy złe namiętności wychodzą z serca i wchodzą, by uczynić w tobie swoje gniazda jak węże w zagłębieniu skały. Udoskonaliłem Prawo i pokazałem wam, jakie gady kalają człowieka, przyszłego obywatela wiecznego Jeruzalem. Powstańcie, stworzenia, którym dałem życie. Nie czołgajcie się. Nie kontaktujcie się z tym, co pełza. Dałem impuls waszemu duchowi do wzniesienia się. Moja łaska jest skrzydłem. "Jestem Panem, który wyprowadził was z Egiptu. Naród Mojżeszowy miał wielkie zobowiązanie wobec Pana, który wyprowadził ich z niewoli. Ale, o Maryjo, rozważ, co i jak wielką wdzięczność jesteś winna Mnie, Odkupicielowi. Niewola egipska uciskała Żydów na ziemi w czasach doczesnych. Grzech pierworodny i wszystkie inne grzechy gnębią ludzi w dniu wiecznym. A Ja was od tego uwolniłem. Jestem Wybawicielem rasy ludzkiej i zaprawdę powiadam wam, że wśród przywódców i wybawicieli całej ziemi, od pierwszych do ostatnich dni, nie ma ani nie będzie nikogo takiego jak Ja. Jaki więc macie obowiązek kochać Mnie! Ja to czynię. Kochać Mnie. Ja, w zamian za to, co wam dałem, proszę tylko o miłość. Odciągnąłem was od winy, aby być waszym Bogiem. Ale nie Bogiem, który pojawia się pośród wichrów, piorunów i uderzeń. Jestem Jezusem, Bogiem dobroci, który pojawia się jak biały kwiat z białego krzewu, aby was zbawić, i przechodzi między wami uzdrawiając was i błogosławiąc, i umiera błogosławiąc was i dając wam przebaczenie i Życie. Ale chcę, abyś spróbował mnie naśladować. Taki jest Chrystus, taki jest chrześcijanin, o dzieci, które zanurzyłem w Mojej Krwi, wiecznym basenie próbnym[134], w którym uzdrawiane są słabości ducha. Pan mówi: "Będziecie świętymi, bo Ja jestem święty. Powiadam wam[135]: "Bądźcie doskonałymi, jak Ojciec mój doskonały jest". Nie daję wam żadnych ograniczeń dla świętości. Daję ci przewodnika, który cię poprowadzi: zaparcie się tego, co złe. Daję ci broń do zwycięstwa: mój Krzyż. Daję ci lekarstwo, które wzmacnia i uzdrawia: moją Krew. Daję ci miarę doskonałości do osiągnięcia: miarę Boga. Osiągnij ją, a rozradujesz Moje Serce. Oto, mały uczniu mego Serca, oto, przez ucznia Syna Bożego, słowo Ojca, oto wyjaśnione i zrozumiane w świetle Ducha. Bo w każdym naszym słowie jest Trójjedyny Bóg i każde słowo należy rozumieć z pomocą Trójjedynego Boga".
[132] Stwierdzone w Księdze Kapłańskiej 11:43-45.
[133] Powiedziałem o tym w Mateusza 15:10-11, 15-20; Marka 7:14-23.
[134] Probatic pool..., jak w epizodzie opisanym w Jana 5:2-9.
[135] Powiadam wam, jak w Ewangelii Mateusza 5:48.