Jezus mówi: "Finałem wizji587 może być dyktando dane wszystkim. Teraz, tak jak 20 wieków temu, mówię te słowa do wszystkich. Ale zbyt wielu jest faryzeuszy, którzy nie chcą ich przyjąć. Świat zmierza w kierunku swojego pokoju. Który nie jest moim pokojem. Mój bowiem jest pokojem świętości i sprawiedliwości. Ten ze świata nadużyć i korupcji. Przerażające, czyż nie jest to, co się stało i dzieje. Wzywam was z powrotem do moich pierwszych nakazów. Zawsze mówiłem588 , że to nie była wojna narodów. Ale szatana przeciwko Bogu. Jedna z wojen przygotowujących nadejście Antychrysta, którego oni są teraz prekursorami. Zawsze mówiłem, że szatan prowadzi wojnę z duchami poprzez okropności zadawane ciałom i że wielu ulegnie, ponieważ duchy ludzkie, nie karmione już łaską i wiarą, są bardzo słabe wobec zła. Powiedziałem, że moi aniołowie, w ofierze dla dobra, będą walczyć, aby zapobiec ogólnemu wyniszczeniu rasy ludzkiej przez demony. Powiedziałem, w szczególnym przypadku Włochów, że jeśli nie wiedzą, jak sprawiedliwie wykorzystać pierwszą łaskę i po oddaniu czci bogu mniejszemu niż bożek i służeniu mu z brutalną służalczością, posunęli się do użycia własnych okrutnych metod, kara zstąpi. Łaska bowiem zasługuje ze strony człowieka na wysiłek w kierunku dobra, a nie niegodziwości. A ty cieszyłeś się, przeklinałeś, nienawidziłeś, stałeś się Judaszem swojego małego pana i jego najbardziej intymnego. Wczoraj, tylko wczoraj podatni jak niewolnicy, dziś już z wyciągniętymi, przeklinającymi pięściami i drapieżnymi paznokciami, aby przejąć to, co wczoraj bolało cię widzieć w posiadaniu innych. Powiedziałem, że ta kara wywoła przerażenie w całym kraju. Horror, który, myśląc o nim między sobą, uznalibyście za gorączkowy koszmar. Widzicie, czy to prawda? Ale czy się poprawicie? Faryzeusze, uczeni w Piśmie, saduceusze moich czasów dotykali owoców swoich powtarzających się grzechów. Zrozpaczony, prześladowany, zdominowany, rozproszony Izrael przemówił głosem płaczu, mówiąc: "To jest kara za to, że nie jesteśmy już prawdziwymi dziećmi Bożymi". Jednak żaden z przywódców, przynajmniej bardzo rzadko, nie nawrócił się do Mnie. Zaproszenia i nagany, łagodność i surowość, protekcjonalność i bezkompromisowość, uśmiechy i smutek, gotowość do dokonania cudu lub niewrażliwość na ich pragnienie cudu - wszystko to wykorzystałem, aby nimi wstrząsnąć i ich przekonać. Wszystko, co osiągnąłem, to ich pogłębienie, ich całkowita łaska z szatanem do tego stopnia, że podeptali proroków, zaprzeczając, że jestem Chrystusem, jak mówiły fakty potwierdzające proroctwa, i zabili Chrystusa, Słowo Boże. Teraz dzieje się to samo. W wielkim, w małym, społecznie lub indywidualnie, 90 procent żyje jak faryzeusze tamtych czasów i działa według tych samych systemów. Interes własny, pycha, zatwardziałość serca, żądza, chciwość, obżarstwo, wszelkie samolubstwo, są podstawą waszego życia i kodeksem waszych działań. Nie bądź przerażony zatwardziałością Ismaela589. Uczyń to samo tym, którzy już ci nie służą. Miłość i dobroczynność są w was martwe. Kochajcie tylko samych siebie. Ale teraz mówię: Miłosierdzie, którego nie chcecie, wylewa się na tych, którymi gardzicie, porzucacie, wyśmiewacie po tym, jak, być może, wykorzystaliście ich. Są to ci, którzy żyją tylko dla Miłości i kochając Boga bardziej niż siebie, kochają was bardziej niż siebie. Kochają cię tak, jak Bóg cię kocha, wspierając cię w duszy i w materii. Nic nie wiesz, nic nie rozumiesz, nic się nie dziwisz. Ale Bóg wie, widzi, rozumie bez pytania. On wie, ponieważ wciąż ma nad tobą nadprzyrodzone miłosierdzie. Dla nich, tych miłosiernych, którzy kochają Mnie i kochają ciebie, i z miłości czynią cel swego życia. Nie dla ciebie, jak ty to robisz. Ale czynić to, co jest Mi miłe. Czy wiesz, ile łez, ile bólu, ile pokuty, ile wyrzeczeń jest ceną twojego istnienia? Myślisz, że masz życie dla matki, która cię spłodziła i dla ojca, który dał ci chleb. Tak. Jeśli przeliczycie siebie na miarę zwierząt, to dla nich macie życie. Ale Życie, prawdziwe Życie, trwa dla was, aby dać wam czas na nawrócenie się przez nich. I wielu z was nie umiera na wieki, ponieważ ci nieznani wam bohaterowie, stawiając się między wami a Bogiem, z podniesionymi ramionami, odwracają boskie kary i przetaczają w was odrobinę tej duchowej krwi, w was mdlejących z powodu chorób moralnych, która krąży w wielkim Mistycznym Ciele i która jest krwią łaski. Ale to przez sito ich poświęconego ja filtrują to dobro dla was, niegodziwców. Surowe pouczenie. Smucę się z powodu mojego małego Johna. Ale pocieszam go pieszczotą. To: nawet jeśli wszyscy cię opuszczą, pozostanę tobą. Nawet jeśli wszyscy o tobie zapomną, Ja będę o tobie pamiętał. Nawet jeśli wszyscy cię nienawidzą, Ja będę cię kochać. Czy widzisz, jak wspieram cię nawet materialnie z fizyczną siłą, gdy nadejdzie czas? Jesteś w Moich rękach, ukochany i cenny instrumencie. Nie bój się. Żyj w swojej misji i dla niej. Bądź jak te dzieci, które otrzymują zabawkę, która pokazuje cudowne widoki, jeśli trzymasz oczy utkwione w soczewce, ale która jest niczym więcej niż czarnym pudełkiem, jeśli oderwiesz od niej wzrok. Miej wzrok utkwiony we Mnie i w swojej misji. Świat jest wokół ciebie. Wokół musi być. Ale wewnątrz ciebie nie. Wewnątrz jest Mój świat. Daj światu, biednemu, nieświadomemu i ślepemu światu, lekcje i światła, które przychodzą do ciebie z Mojego świata. Gdybyś mógł zobaczyć, jak wiele Nieba jest wokół twojej pracy! ... Ach, jakże będziesz szczęśliwy, gdy zdasz sobie sprawę, że jesteś w Moim świecie na zawsze i że przybyłeś z biednego świata, nawet nie będąc tego świadomym, przechodząc od wizji do rzeczywistości, jak mały chłopiec, który śni o swojej matce i budzi się z matką trzymającą go przy swoim sercu. Tak też uczynię z wami.590 Bądźcie dobrzy, cierpliwi, miłosierni i nie lękajcie się. Daję ci mój pokój, daję ci go w strumieniach, dzisiaj591, Imię Maryi, i niech to będzie dar łaski dla małego Jana".
[587] wizja z poprzedniego dnia, która jest rozdziałem 335 głównego dzieła.
[588] Zawsze mówiłem, jak już wspomniano 16 maja.
[589] Ismael, faryzeusz, bohater "wizji" wspomnianej na początku.
[590] Tak zrobię z tobą. Obietnica ta jest zwykle wiązana z tajemniczą psychiczną izolacją, która charakteryzowała ostatnie lata życia pisarza.
[591] Dziś, 12 września, liturgiczne święto Imienia Maryi.