Mówi Boski Duch: "Zraniłem twój intelekt zdaniem1: 'W intymnym zjednoczeniu z Mądrością leży nieśmiertelność' (Mądrość, rozdz. 8 w. 17°). Teraz wyjaśnię ci tę prawdę. Porównajmy duszę do zwykłego stworzenia. Mądrość do potężnego króla. Stworzenie, dopóki jest tylko poddanym tego króla, a nawet tylko istotą, którą król widzi na swojej drodze przez ziemię, jest tylko zwykłym stworzeniem. Dziś płaci za swoje drobne bogactwo, jutro drży ze strachu przed zastraszaniem, jutro jest zajęte rzeczami o niewielkiej wartości, a dzień później płacze, ponieważ jego dobytek został zniszczony. Król jest zawsze taki sam: bogaty, potężny, bezpieczny. Ale biedne stworzenie nigdy nie jest bezpieczne. Ale jeśli ten król, z wysokości swego rydwanu, spogląda na istotę i widząc ją miłą w jej ubóstwie, czuje do niej miłość i mówi: "Chcę ją zabrać ze sobą, pouczyć ją, aby nie została oszpecona u mego boku, a następnie, uczyniwszy ją uczoną w sztuce królestwa, chcę uczynić ją moją oblubienicą" i tak czyni, czy ta dusza nie nabywa przez ten wybór darów władzy, bogactwa i bezpieczeństwa jej męża-króla? Kiedy Mądrość mówi do duszy: "Przyjdź. Bądź moją" i poucza ją o swoich prawdach, i wybiera ją na swoją małżonkę, dając siebie w ciągłych ampleksach miłości, objawiając się we wzniosłych talamach w całej swojej doskonałości, otwierając wszystkie swoje skarbce i mówiąc: "Weź moje klejnoty. One cię ozdobią", ofiarowując z Jego ręki kielich życiodajnego wina, które daje pełnię i życie wieczne, mówiąc: "Pij z mojego kielicha, abyś został zachowany od zepsucia i śmierci", wtedy dusza przechodzi od poddaństwa do zjednoczenia i, jeśli jest wierna swojemu wyborowi, nabywa nieśmiertelność2. Prawdziwą nieśmiertelność, a nie względną nieśmiertelność daną ludziom przez ludzi. Jakże wielu, którzy w swoim czasie uważali się i byli nazywani "nieśmiertelnymi", jest teraz "obcymi", martwymi nawet w pamięci! Większość ludzi nawet nie wie, że żyli, a spośród tych, którzy znają ich z imienia, kto dokładnie wie, co zrobili? Niewielka mniejszość. Prawdziwa nieśmiertelność to ta, która jest znana Bogu i Jego błogosławionym, to ta, która zostanie ogłoszona w Dniu Sądu Ostatecznego w oczach zmartwychwstałej rzeszy. To jest to, co zdobywa się w jedności z Mądrością. Ze Mną. Bo kto żyje ze Mną i kocha Mnie, kto ozdabia się Moimi klejnotami, kto pije Moje wody, kroczy drogami świętości i zdobywa nieśmiertelność, zdobywając Królestwo Boże. Ja was nie opuszczam. Jeśli odpoczynek Syna Bożego jest pośród serc, które Go kochają, moja radość ma być trzymana przez tych, którzy Mnie kochają. Miłość, która karmi się miłością, która w swojej miłości czuje się zanurzona, ponieważ w zbyt niewielu może wylać fale swojego dobra, rozszerza się, pełna i stała jak wielka, wieloletnia rzeka, nad duszami wiernymi Jemu, obejmuje je swoimi najsłodszymi falami, unosi je, przenosi, niesie je w wielkim morzu poznania Boga do przepaści błogosławieństwa: na łono Ojca Przedwiecznego. Bądź spokojny, bądź w pokoju. Kwiat na falach nie stawia oporu. Płynie w błękicie, którego pragnienie gasi, lśniąc w promieniach słońca z wody, która go zdobi, i płynie aż do otwartego morza. Ty też płyniesz. Błogosławię cię".
1 zdanie, które znajduje się w Mądrości 8:17, jak sama autorka zauważa w tekście.
2 uzyskuje nieśmiertelność, chociaż dusza jest nieśmiertelna od samego początku. Podobnie, jego potępienie, które jest ostatecznym oddzieleniem od Boga-Życia, nazywane jest "śmiercią", jak wyjaśniono w "dyktandzie" z 31 października 1943 roku.