Potem napiszę kronikę tych pięciu dni. Na razie piszę to, co otrzymałem dla o. Pennoniego.1 Jezus mówi: "Powiedz im w moim imieniu: Gamaliel2 , Nikodem i Saul byli "trudnymi doktorami" i próbowali wyjaśnić to, co nadprzyrodzone, czego nie znali i nie akceptowali, chyba że teoretycznie, za pomocą tego, co naturalne. Ale kiedy moja Łaska ich wzięła, ponieważ... ponieważ nawet w ich błędzie był fundusz, który sprawił, że błąd nie był złośliwy - coś, czego nie wybaczam, ponieważ to złośliwość czyni mnie odrażającym - kiedy moja Łaska ich chciała, stali się tym, który broni pierwszego męczennika, tym, który zdejmuje Mnie z Krzyża, tym, który głosi Mnie wśród narodów z siłą huraganu Łaski. Powiedz mu to. I że ufa Mi. Mogę uczynić wszystko, co zechcę. Chcę wszystkiego, gdy widzę pokorę, wolę i sprawiedliwość. Kochaj Mnie.Im bardziej Mnie kochasz, tym bardziej zrozumiesz cuda Chrystusa. Powiedz mu to. I niech to będzie twoje pożegnanie jako siostry i moje viaticum. Powiedz mu także: "Jest Żebrak, który prosi cię o chleb i wodę dla wielu głodnych i spragnionych. Nie dla siebie. Prosi o twój obecny smutek. To jest Jezus...". Idź i bądź z moim pokojem. Błogosławię cię".
1 P. Pennoni, złożony w notatce z 29 sierpnia, wspomniany ponownie 2 i 10 grudnia.
2 Gamaliel (Dz 5, 34-39; 22, 3), Nikodem (J 3, 1-21; 7, 50-51; 19, 39) i Saul (Dz 7, 58; 8, 3; 9, 1-30; 22; 26), bohaterowie "wizji" z 7 sierpnia i "dyktanda" z 8 sierpnia, ale przede wszystkim wielkiego dzieła "Ewangelia, jak mi została objawiona".