Jezus mówi: "Powiedziałem:[380] "Jeśli pozostaniecie wierni mojemu Słowu, będziecie prawdziwie moimi uczniami, poznacie Prawdę, a Prawda was wyzwoli. Pozostawanie wiernym mojemu Słowu oznacza bycie wiernym Chrystusowi, ponieważ Słowem Ojca jest Jezus Chrystus, wasz Odkupiciel. Dlatego pozostając wiernym Mojemu Słowu, pozostajesz wierny Naszej wiecznej Trójcy, ponieważ jeśli kochasz Słowo, kochasz także Jego Pochodzenie, a kochając Je, kochasz także Ducha Świętego, który wraz z Ojcem zesłał Chrystusa na Ziemię, aby dać ci Naukę o Życiu i Odkupieniu. Dlatego nie jest prawdziwie wierny ten, kto kocha Mnie, a nie kocha Mojego Pochodzenia i nie kocha Mojego Czynnika: Miłości, ponieważ to Miłość spłodziła Chrystusa do życia; tak jak Ojciec spłodził Syna, Słowo, to Miłość spłodziła człowieka Odkupiciela, łącząc dwie natury boską i ludzką w jeden węzeł ognia, z którego na świat przyszło prawdziwe Światło. Ten, kto kocha tylko Jednego ze Świętej Triady, a nie kocha Dwóch pozostałych, nie jest prawdziwym wierzącym i brakuje mu Miłości i Wiary. Brakuje mu Wiary, brakuje mu również Prawdy, ponieważ wątpi w Prawdę, którą przyszedłem wam przynieść i odmawia jej poznania, stawiając przeszkodę w swoim zrozumieniu. Jak on to robi? Odrzucając Boga. Ponieważ Bóg jest Miłością, a ten, kto zna miłość tak mało, że nie jest w stanie kochać tego, co Bóg stworzył i co Bóg dał, jak może powiedzieć, że jest w Bogu? A jeśli nie jest w Bogu jak syn na łonie Ojca, jak może mieć w sobie zdolność rozumienia nadprzyrodzonego języka Ojca? Czy widzisz, że istota Wiary jest jak cudowny krąg, który nie zna przerwy i otacza cię jednym żywotnym uściskiem? Ale jeśli gwałtownie ją przerwiesz przez pychę umysłu, przez zatwardziałość serca, przez ociężałość ciała, wtedy pojawia się luka, której żaden ludzki rozum nie jest w stanie wypełnić. I stanie się z tobą to, co zawsze się dzieje. Spadasz z otchłani otwartej przez twoją wolę, która nie akceptuje z dziecięcą prostotą tego, w co Dobroć każe ci wierzyć, a spadając, nie zatrzymujesz się na błocie ziemi. To już byłoby błędem, ponieważ zostaliście stworzeni dla Nieba, a nie po to, by brudzić wasze dusze ziemskim błotem. Ale wy spadacie poza Ziemię, do królestw Szatana, ponieważ ten, kto żyje oddzielony od Boga, od Jego Słowa i od Jego Miłości, zabija w sobie Życie, a jego istota jest pokarmem dla ohydnego ognia, w którym grasuje Nienawiść Boga. Uwierzcie, moje dzieci, że wystarczy odrzucić część Prawdy, by siać w was spustoszenie. Że wystarczy przyjąć jedną prawdziwą część Mojej doktryny, aby cały gmach Wiary został zburzony, a wy znaleźliście się w ruinach zawalonego pałacu, pełnego przepaści i niebezpieczeństw. Czy współczesny świat tego nie robi? Czy nie wybiera z mojej mowy tego, co mu najbardziej odpowiada, a resztę odrzuca? Czy nie wierzy poszczególnym punktom, a innym zaprzecza? Ale, dzieci mojej miłości, zastanówcie się. Może przyszedłem mówić do was bezużyteczne słowa? Kłamstwa? Niemożliwe do uwierzenia i wprowadzenia w życie? Nie, stworzenia mego smutku. Nie powiedziałem ani jednego bezużytecznego słowa. Nie powiedziałem ani jednego słowa, które nie jest prawdziwe i nie mówię tego. Nie powiedziałem ani jednego słowa, które byłoby niemożliwe dla ducha - mówię do ducha, który jest spłodzony z Boga, częścią samego Boga zamkniętego w tobie - aby duch nie mógł uwierzyć. Nie powiedziałem ani jednego słowa, którego nie moglibyście praktykować, tylko to, że tego pragniecie, ponieważ jestem Inteligentny, Sprawiedliwy, Dobry i nie daję głupich rozkazów, ciężarów większych niż wasze siły, ani nie mam wymagań, które przez swoją surowość są sprzeczne z dobrocią. Bądźcie Mi wierni, drogie dzieci. Przyjmijcie Moje Słowo, nie chcąc go kwestionować, a tam, gdzie wasza słabość nie pozwala wam zrozumieć, zwróćcie się do Mnie: Światłości świata. 382. Po raz milionowy Ja, Bóg, zapewniam was, że nie chcę waszej ruiny, lecz waszego zbawienia i, jak matka kwoka zatroskana o swoje potomstwo, trzymam was w Moim uścisku, ponieważ troszczę się o wasze życie wieczne. Nie opuszczaj Moich objęć. Ja wierny Moim dzieciom, a wy wierni Mnie. Jakże piękny będzie dzień, w którym, kochając się nawzajem na taką odległość eteru, przyjdziesz do Mnie na zawsze i będziemy mogli kochać się nawzajem na wieki: światła powróciły do Światła; życie powróciło do Życia; duchy powróciły do Ducha; dzieci powróciły do Ojca; wygnańcy powrócili do Ojczyzny; spadkobiercy Króla przyjęci do królestwa waszego Boga, Króla królów i Pana Wszechświata ".
[380] Powiedziałem w Jana 8:31-32.
[381] część Boga, jak w piśmie z 23 września.
[382] Światłość świata, jak ogłoszono w Ewangelii Jana 8:12; 9:5; 12:46.