Spis
27 października 1943 29 października 1943

28 października 1943 r.

Jezus mówi: "Zbyt wielu chciało jeść z krwią[496], a krew tworzy węzeł w ich dławiku. Krew wymuszona arogancją, pychą, żądzą władzy. Zbyt wiele krwi zostało przelane i jest przelewane na ziemi przez tych, którzy utracili nawet najmniejsze pojęcie Dobra i Zła i są kpiną w rękach Szatana, który macha nią jako swoim sztandarem, aby oślepić i zwieść słabych. Zbyt wiele "nielegalnych" czynów zostało uznanych za "legalne" tylko dlatego, że są popełniane przez potężnych. Ale pomyślcie, o wy potężni godziny, że jeden Potężny już ma w ręku piorun, aby was spopielić, najpierw w waszych rękach owoce, które ukradliście, a potem, jeśli nadal nie będziecie żałować, spalić was. Prawdziwe posiadanie ziemi[497] nie będzie dane gwałtownikom, mordercom, zepsutym, zdradzieckim, podstępnym. Otrzymają ją ci, którzy żyją według mego Prawa. Będziecie mogli odebrać im ten ziemski dzień przed zachodem słońca; ale w ogromnym i olśniewającym Dniu Mojego Przyjścia będą sądzić ze Mną was, was, którzy teraz uważacie każdy niesprawiedliwy wyrok za zgodny z prawem. Biada wam więc, gdy za Chrystusem Sędzią, którego ogromny Majestat wstrząśnie światami wstrząsem o wiele większym niż ten, który otworzył grobowce i rozerwał zasłonę Świątyni w godzinie Mojej śmierci, biada wam, gdy za Mną ujrzycie wszystkich tych, których zabiliście i torturowaliście, a których ból będę obecny w sądzeniu was na wieczność. Przez was upadają miasta, królestwa, narody. Chciałeś arogancji i zaciekłego absolutyzmu. Tworzę wokół ciebie samotność. Pozostajesz jako ocalała kolumna zawalonego pałacu. Ale pamiętaj, że może się zdarzyć, że ci, którzy żyją w ruinach, zostaną zrujnowani, a ci, którzy tworzą ruiny, z pewnością są skazani na ruinę. A jednak będziesz mógł powiedzieć, że jesteś szczęśliwy, jeśli upadając będziesz pamiętał, że Ja jestem Panem świata. Ty, moja duszo, nie drżyj ani nie daj się onieśmielić. Niebezpieczny jest strach i pycha. Niech pochwały i szyderstwa pozostawią cię obojętną. Żyj wyłącznie myślą o służeniu sprawie twego Boga. Szyderstwo doznane w sprawie Boga jest już aureolą. Pochwała! Och! pochwały ludzi! Są one najbardziej próżną rzeczą, jaka istnieje i najłatwiej rozpływają się w powietrzu. Bardziej niż bańka powietrza wznosząca się z mulistego dna, zgniły gaz błotny, by wybuchnąć na powierzchni wód, na których wyznacza krąg natychmiast rozpuszczony, taka jest chwała ludzi. Zawsze wypływa z ludzkich uczuć, ciągnie za sobą swoje miazmaty, rozbija zwierciadło intymnego pokoju, a potem nic więcej z niej nie pozostaje. Błogosławieni są ci, którzy jak woda, która chce pozostać czysta, kontynuują pracę w Bogu i idą szybko, pozostawiając za sobą nawet wspomnienie bezużytecznej pochwały wzbudzonej przez kontakt z ludzkością, która jest tylko taka. Nigdy nie daj się uwieść ludzkim pochwałom. Zawsze myśl, że połowa z nich pochodzi z hipokryzji, a druga połowa z lekkomyślności. Tak jak dziś ci schlebiają, jutro cię oczerniają. Pomyśl, że nawet najbardziej dobrzy, z tej dobroci, która jest cała ludzka, słuchają cię dla rozkoszy słów, a nie dla ich istoty. Podobają im się koncepcje, ponieważ są harmonijne i artystyczne, nie zastanawiają się nad sednem, które je wspiera: "Jesteś dla nich jak piosenka śpiewana słodkim i delikatnym głosem, słyszą twoje słowa, ale nie wprowadzają ich w życie. Pozwól im na to. Gorzej dla nich. Odrzucają kolejny dar Mojego cierpliwego Miłosierdzia, a odrzucając go, zwalają na siebie węgle Mojej Sprawiedliwości, ponieważ ci, którzy jeszcze raz przynieśli Słowo, i Słowo jeszcze raz wzgardzili. Jeszcze raz można zastosować do tego pokolenia proroctwo[499] Izajasza: "Słyszycie, a nie słyszycie, patrzycie, a nie widzicie. Bo serce tego ludu stało się nieczułe; stali się niedosłyszący i zamknęli oczy, tak że nie widzą i nie słyszą, i nie rozumieją sercem, i nie pokutują, a Ja ich nie uzdrawiam". Cudzołożne i niegodziwe pokolenie, które tak łatwo wierzysz tym, którzy zabijają cię w duchu i odrzucają Chrystusa i Jego proroków, którzy chcą dać ci Życie, ile razy, pokolenie tych, którzy już zostali naznaczeni znakiem Chrystusa, który jest przeciwnikiem dla ciebie usposobionym dla wroga i ciała, ile razy nie próbowałem cię uratować, uzyskując w zamian kamienie dla moich proroków i ukrzyżowanie dla twojego Mistrza! Głupie i zdradzieckie pokolenie, pokolenie Judasza, które sprzedajesz i wymieniasz mnie na nieczysty apetyt i zaprzeczasz Światłu, aby zanurzyć się w ciemności, witaj, czego chcesz. Śmierć będziesz miał, ponieważ Życia nie chciałeś, i nie będziesz miał innych znaków, aby obudzić swoją senność, niż straszne znaki mojego gniewu. "Ale kiedy to, co zostało przepowiedziane, się spełni, a oto nadejdzie, wtedy poznasz, że pośród ciebie był prorok, sługa, 'głos' mój". Córko, napisz: "Biada pasterzom, którzy sami siebie pasterzują. Pasterzom dusz i pasterzom ludzi. Moi kapłani i przywódcy narodów. Ogromna odpowiedzialność bycia szafarzami życia i winorośli może być wykonywana w świętości i sprawiedliwości tylko wtedy, gdy pozostaniesz w mojej świętości i sprawiedliwości. Nie ma innej możliwości. Poza Bogiem i Jego Prawem nie ma ciągłej uczciwości uczynków. Możecie trwać przez jakiś czas, ale potem gnijecie i stajecie się zgubą dla siebie i innych. Źle rozumiecie swoją misję; pasiecie się zamiast pasterzować. Nie wyczerpujecie się w świętym i delikatnym zadaniu wzmacniania i uzdrawiania dusz, wy, pierwsi pasterze, oraz w sprawiedliwym i błogosławionym zadaniu ochrony swoich poddanych, wy, drudzy pasterze. Prześladowaliście lub zaniedbywaliście. Potępiliście lub zabiliście. O straszny sądzie, który cię czeka! Powtarzam[500]: rozpacz waszych poddanych spada na tych, którzy ich prowokują. Każde oszołomienie, każde bluźnierstwo na tych, którzy je wywołują. Każda agonia dusz na tych kapłanów, którzy wiedzą tylko, jak być rygorystycznymi i niemiłosiernymi. Biada, biada, biada wam potężni. Ale siedem razy biada wam, kapłani. Jeśli bowiem ci pierwsi przynoszą śmierć bardziej ciałom niż duszom, wy jesteście odpowiedzialni za śmierć dusz, poczynając od tych potężnych, których nie umiecie powstrzymać, a przynajmniej nie próbujecie powstrzymać stanowczym "Non licet"[501], ale którym pozwalacie czynić zło przez kłamliwe posłuszeństwo, które jest zdradą Chrystusa. Powiedziałem wam:[502] "Dobry pasterz oddaje życie za swoje owce. Ty troszczysz się o zachowanie swoich; a owce, wielkie i małe, rozproszyły się, padły ofiarą dzikich zwierząt i zginęły z powodu żerowania na niezdrowych pastwiskach. Musisz wiedzieć, jak przyłożyć żelazo do stopy wielkiej rośliny, która szkodzi. I nie zważaj na niebezpieczeństwo, że ona lub jej odgałęzienia zwrócą się przeciwko tobie z żelazem, aby odebrać ci życie, ale działaj, aby zachować najwyższe Życie. Czynicie to coraz rzadziej, a ruina pustoszy Ziemię i niszczy duchy. Teraz mówię wam: Oto Ja Sam stanę się ich Pasterzem. Przyjdę zgromadzić Moje owce. Zgromadzę je na Moje pastwiska z kaliguli głupich i zgubnych doktryn, które wywołują śmiertelną gorączkę ducha. Oddzielę je, zaiste, od samych siebie, oddzielą się od koźląt i baranów, bo usłyszą Głos, który je kocha. Nie będą go już słyszeć tak jak teraz, przez moje sługi, ale tryskający jak rzeka Życia z ust Słowa, które powróciło, aby objąć w posiadanie swoje Królestwo. Z litością zgromadzę moje owce, nawet te, które zrujnowało twoje zaniedbanie. Ale z dala, z dala od mojej trzody wilki w jagnięcej skórze, z dala od zwodniczych pasterzy, z dala od chciwych bogactwa i przyjemności. Kto idzie za Mną, musi kochać to, co czyste i uczciwe. Ten, kto idzie za mną, musi mieć miłosierdzie dla swego brata i nie zubażać siebie, pozostawiając innym nędzę zdeptanej i brudnej trawy oraz wody zabłoconej przez ludzkie kłamstwa. Dotyczy to również tych, którzy w zborach świeckich dążą tylko do urzędów, które łaskoczą ich pychę. Precz z pychą, jeśli chcecie być moimi owieczkami, i precz z zatwardziałością serca. To są rogi, którymi ranicie i odpychacie cichych i uciskacie słabych. Kiedy oczyszczę trzodę z tego, co fałszywe i nieczyste, w Moim czasie jako Król Pokoju, pouczę resztkę o ostatnim pouczeniu. Poznają Mnie tak, jak teraz znają Mnie tylko wybrani. Nie będzie ich dwunastu, lecz dwanaście tysięcy razy dwanaście tysięcy stworzeń powołanych do poznania Króla. Upadną herezje i wojny. Światło i pokój będą słońcem ziemi. Będą karmić się żywym ziarnem Mojego Słowa i nie będą już marnieć z duchowego głodu. Będą Mnie czcić w duchu i prawdzie. Kiedy nastąpi ostateczny bunt szatana przeciwko Bogu, wśród powołanych do poznania Króla nie zabraknie Judasza. Złoto Wiecznego Miasta musi zostać oczyszczone przez trzy filtry, aby stać się cierniem przed tronem chwalebnego Baranka. To będzie ostatni filtr. Ale "wierni" pozostaną wierni, będą wiedzieć, że jestem z nimi i że są moim wiecznym ludem. Ale nawet teraz, o moi umiłowani, o dusze, które Mnie kochają i które Ja kocham, wiedzcie, że nawet zanim przyjdę, aby zebrać moją trzodę i poprowadzić ją na wieczne pastwiska Nieba, jesteście moimi umiłowanymi owieczkami. Przed innymi wejdziecie do mojego Królestwa, ponieważ jesteście moją trzodą, a ja jestem Panem, waszym Bogiem, waszym Pasterzem, który rozkoszuje się wśród was i wzywa was do swojego mieszkania, aby żyć z wami w Pokoju zarezerwowanym dla wiernych Chrystusa ".


[496] Chcieli jeść z krwią, jak jest powiedziane w Ezechiela 33:25. Pisarka umieszcza na początku, obok daty, odniesienie do długiego fragmentu Ezechiela, który przechodzi od 33:23 do 34:30 (w ten sposób pisze: Ezechiel w. 33-34 - w. 23-33 i 1-30); i wstawia ołówkiem, obok trzech cytatów tekstowych (z Ezechiela), które napotkamy, odniesienie odpowiednio do w. 32, w. 33 i w. 2.

[497] Prawdziwe posiadanie ziemi, jak w błogosławieństwie zapisanym w Ewangelii Mateusza 5:5.

[498], o którym jest mowa w Ewangelii Mateusza 27:51-54; Marka 15:38; Łukasza 23:45.

[499] proroctwo, które znajduje się w Księdze Izajasza 6:9-10 i jest podjęte w Ewangelii Mateusza 13:14-15; Marka 4:11-12; Łukasza 8:10; Jana 12:39-40.

[500] Powtarzam to, co zostało już powiedziane, na przykład 29 lipca.

[501] Non licet, czyli nie jest to zgodne z prawem, jak ostrzeżenie Jana Chrzciciela skierowane do Heroda w Ewangelii Mateusza 14:4; Marka 6:18.

[502] Powiedziałem to w Jana 10:11; ale inne punkty we fragmencie Jana 10:1-18 następują.