Spis
29 września 1943 r. 1 października 1943

30 września 1943 r.

Jezus mówi: "To jest [ten] znak, który odróżnia prawdziwych od fałszywych uczniów. Prawdziwy uczeń nie dąży do tego, by być znanym jako lepszy od innych. Pokorny jak jego Mistrz i jak moja najsłodsza Matka, z całą starannością ukrywa swoje nadprzyrodzone moce pod szatą zwykłego życia. Cierpienie polega na tym, że widzi swoją prawdziwą naturę odkrytą i gdyby było to możliwe, chciałby, aby nikt tego nie zauważył, a przede wszystkim nie mówił o tym. Fałszywy uczeń, przeciwnie, jest samowywyższający się, samouwielbiający i zwraca uwagę wszystkich na swoje czyny i na siebie; oba są równie obłudne. Z fałszywą pokorą żongluje tak, aby zmusić innych do postrzegania go w świetle, które mu się podoba, to znaczy w świetle świętości, która jest zamiast tego podwójnym grzechem kłamstwa i pychy. Ale, moja córko, jak papierowy kwiat różni się od prawdziwego kwiatu, tak fałszywy uczeń różni się od prawdziwego ucznia. Może zwieść tych, którzy patrzą powierzchownie, ale nie zwiedzie tych, którzy podchodzą do niego z uwagą. Co więcej - wiedz o tym - na tym, który jest innym małym Mną, tak bardzo żyje we Mnie i pracuje dla Mnie, leży znak, który dusze wyczuwają. Dusze, powiedziałem. Nie ma sensu żałować, że inni to zauważają. Dusza opętana przez Boga wydycha perfumy i światło, które są z Boga, z Boga żyjącego w niej. A wiesz, że perfumy i światło wymykają się wszelkiemu zgiełkowi, gdy są intensywne. A jakie światło i perfumy będą bardziej intensywne niż te od Boga? Jeśli ludzki wzrok i węch, to znaczy ograniczony zmysł powonienia, mogą dostrzec światło i perfumy nawet wtedy, gdy są mocno zaciśnięte, czy chcesz, aby dusza, której wrażliwość nie jest ludzka, ale duchowa, nie dostrzegała zapachu Boga i światła Boga żyjącego w sercu? Mówiłem wam już[390] innym razem, że wy, Moi umiłowani, jesteście światłem i perfumami na świecie i balsamujecie braci ze Mną i przekazujecie im Moje Światło, które jest w was. Dlaczego więc się dziwicie? Niech świat powie, niech dobry świat, a nawet ten mniej dobry powie: "Jesteś córką Boga". To także służy prowadzeniu cię do Mnie. Bądź "Maryją" także w tym i mów swoje Magnificat. Maryja[391] nie wywyższała się w dumie z pochwał innych, ale też nie zaprzeczała wielkim rzeczom, które Bóg w Niej uczynił. Maryjo, to znaczy ty, nigdy się nie wywyższaj. Jak kwiat pod słońcem, niech inni widzą, jak Słońce ją obejmuje i pokornie mówią: "Jestem piękna dzięki Twojej łasce" i dobroczynnie dają wszystkim radość, którą Bóg wkłada w nią swoją pieszczotą światła i zapachem prawdy. I czyń to wszystko naśladując milczenie moje i Maryi. Święta cnota umieć milczeć! Milczenie, Maryjo, mówi więcej niż jakiekolwiek słowa, gdy jest milczeniem miłości".


[390] już wspomniano, na przykład 22 kwietnia (pośrednio) i 12 września.

[391] Maryja, Matka Jezusa, w pieśni "Magnificat", opisanej w Ewangelii Łukasza 1:46-55.