Spis
3 grudnia 1943 r. 5 grudnia 1943 r.

4 grudnia 1943 r.

Jezus mówi: "Kiedy na czystym niebie słońce wschodzi rano, wschodzi ze wschodu. To ze wschodu przychodzi do was światło i coraz bardziej się rozwija i rośnie, aż wypełni niebo promieniami, a ziemię ciepłem i świętem. Cóż jest piękniejszego i wspanialszego niż wschód słońca każdego nowego poranka? Mówi ci o Najwyższym Ordynatorze wszystkich rzeczy, którego nieskończona moc reguluje bieg gwiazd z myślą o miłości do ciebie, jego dzieci, i któremu gwiazdy są posłuszne, te niezmierzone olbrzymy Wszechświata, podczas gdy ty, niedostrzegalny pył rozproszony na planecie, nie największej, krążącej po bezkresnych drogach firmamentu, nie uważasz za swój obowiązek posłuszeństwa z szacunku i wdzięczności dla tego, który cię kocha i jest Bogiem. Strona, którą każdego ranka możesz ponownie przeczytać, jeśli tylko chcesz, oczami duszy, światło, które powraca, wystarczyłoby, abyś medytował przez wszystkie godziny nowego dnia o Obecności, Mocy, Dobroci Boga i przywoływał Mnie: Światło świata, wieczne Słońce, święty Wschód. Określenie "Wschód" nadane Mi[651] przez starożytnych Izraela nie jest błędne. Piękne jak pojawienie się gwiazdy porannej jest Moje ukazanie się światu, a dla tego świata, jako Słońce, przyniosłem Światło rozpoczynające dzień Boży przesłonięty w chwili jego powstania przez pierwszą winę, dzień, który będzie miał swój lśniący zachód słońca w ostatniej chwili, aby następnie wzejść na wieki ze wszystkimi swoimi wybranymi w Królestwie Bożym. Jestem Wschodem Boga, tym, który ogłasza Go narodom: spłodzony z Niego, przychodzę pod Niego, ani, jak słońce, nie znam zachodu słońca. Jestem stały, wieczny, w mojej Boskości, wokół której krążą narody jak gwiazdy, które czerpią ze mnie życie i światło, a nie ja, ale wy znacie ciemność ciemności, ponieważ w was, a nie we mnie, światło zachodzi, ponieważ odwracacie się od Światła, stawiając między nim a wami bariery i odległości woli niezgodnej z Bogiem lub błędów popełnionych przeciwko prawu Bożemu. Przyszedłszy głosić Ojca, Wiecznego Pana, i dawać świadectwo o Jego Najświętszym Istnieniu, zbudowałem Panu nową świątynię. Ale nie materialną świątynię z kamieni i wapienia, którą wieki i ludzie mogą zrujnować w swoich atakach czasu lub wojen. Ale Świątynię, której Kamieniem jestem: mój Kościół, który nie umrze nawet wraz z odejściem Ziemi i, jak obłok kadzidła i zapach kwiatu, wstąpi na miejsce Boga, wolny teraz jak kobieta uwolniona od wszelkiej niewoli, aby dołączyć do swego Założyciela w wiecznym małżeństwie, którego świadkami będą jego święci. Jest to świątynia, nie zbiorowa, ale pojedyncza - a ponieważ jest pojedyncza, jest nie mniej święta i wieczna niż Świątynia Mojego Kościoła - twojego ducha, którą odbudowałem po tym, jak Szatan podkopał ją winą, odradzając cię do Łaski, zalewając cię Moją Krwią, pouczając cię Moim Słowem. To jest moja chwała. Przywróciłem Bogu żywe świątynie waszych na nowo poświęconych dusz i tą chwałą przyobleka Mnie Ojciec Święty, dając Mi władzę Sędziego nad wszystkimi stworzeniami, które za cenę bezmiernej ofiary uczyniłem moimi. Jestem waszym drugim Stwórcą, ponieważ wziąłem stworzonych przez Ojca, którzy stali się trupami z powodu winy, i tchnąłem w nich życie, nie tchnieniem Bożego tchnienia, jak w Adamie[652] - uformowanej glinie, którą tylko tchnienie tchnięte przez Boga uczyniło ciałem i duszą - ale moim umieraniem. Pozbawiłem się życia, aby dać wam Życie. Ogołociłem się z szaty Bożej[653], aby przywdziać szatę ludzką, i to także utraciłem dla was, poznawszy całą grozę życia: smutek, głód, zdradę, tortury, trud, agonię, śmierć. O odkupienie człowieka, zadośćuczynienie i hołd złożony mojemu Najświętszemu Ojcu, ile mnie kosztowałeś! Konsekratorze, budowniczy i ofiaro, mam prawo być Najwyższym Kapłanem. Ani Ojciec nie odmawia mi tego prawa, ale raczej ogłasza je przez Swoją Sprawiedliwość i Miłość, ponieważ jestem w porozumieniu nieskończonego pokoju z moim Ojcem, ponieważ On jest moim Ojcem, a ja jestem Jego Synem, i ponieważ jestem Posłusznym i Kochającym, którego Miłość prowadzi do posłuszeństwa, aby dać radość i chwałę Ojcu Świętemu. Od chwili, gdy - "Wschód" świata - przyszedłem, aby przynieść Światło ciemności, wezwałem was mocą Miłości i Słowa. I nawet z najbardziej odległych krajów przybyliście do Mnie, bo nie jestem fałszywym i okrutnym bogiem, ale prawdziwym i miłosiernym Bogiem, który czyni cuda miłości, aby wyprowadzić zagubione owce z ich owczarni pod Jego znakiem. A ponieważ kocham was miłością niepojętą dla was, tak doskonałą, że nie tylko zbawiam was, umieszczając was w Moich szeregach, ale czynię was Moimi współpracownikami w budowaniu Świątyni, która nie zazna zniszczenia i w której spocznie Trójjedyna Chwała, a wy wszyscy poznacie ją taką, jaka jest, podniesioną do doskonałego Życia i zdolną do poznania Boga. Ja, Prawda Ojca, przysięgam wam. Dla tych, którzy będą Mnie słuchać: Głosu Pana, będzie zarezerwowany los nieskończonej radości poznania Boga".


[651] podany w Zachariasza 3:8, a także w Zachariasza 6:12-15, który jest cytatem umieszczonym przez pisarza obok daty. W nowych wersjach Biblii zamiast "Wschód" nazywa się "Kiełek".

[652] jak w Adamie, w opisie z Księgi Rodzaju 2:7.

[653] odarcie z szat Bożych należy rozumieć w znaczeniu niemal analogicznego wyrażenia w "dyktacie" z 29 września.